Szczep grzyba może zapewnić wolną od chemikaliów metodę zwalczania roztoczy, które zabijają pszczoły miodne, wynika z badań opublikowanych w Scientific Reports .
Zespół kierowany przez entomologów z Washington State University wyhodował szczep Metarhizium, pospolitego grzyba występującego w glebach na całym świecie, który ma działać jako środek zwalczający roztocza Varroa. W przeciwieństwie do innych szczepów Metarhizium, ten stworzony przez zespół badawczy WSU może przetrwać w ciepłym środowisku typowym dla pszczół miodnych, które zwykle mają temperaturę około 35 stopni Celsjusza.
„Wiedzieliśmy, że metarhizium może zabijać roztocza, ale było to drogie i nie trwało długo, ponieważ grzyby ginęły w upale ula” – powiedział Steve Sheppard, profesor na Wydziale Entomologii WSU i autor korespondencyjny w artykule. „Nasz zespół wykorzystał ukierunkowaną ewolucję, aby opracować odmianę, która przetrwa w wyższych temperaturach. Poza tym Jennifer pobierała zarodniki grzybów z martwych roztoczy, wybierając ich wirulencję przeciwko warrozie”.
Roztocza Varroa destructor, małe pasożyty żyjące na pszczołach miodnych i wysysające ich „krew”, odgrywają dużą rolę w zapadaniu kolonii, w wyniku której pszczelarze tracą 30-50% uli każdego roku. Roztocza żywią się pszczołami, osłabiając ich układ odpornościowy i czyniąc je bardziej podatnymi na wirusy.
Głównymi narzędziami używanymi przez pszczelarzy do walki z warrozą są środki chemiczne, takie jak środki łagodzące, ale maleńkie szkodniki zaczynają uodparniać się na te zabiegi.
Metarhizium jest jak pleśń, a nie grzyb. Kiedy zarodniki lądują na roztoczu Varroa, kiełkują, wwiercają się w roztocza i rozmnażają się, zabijając je od środka. Pszczoły mają wysoką odporność na zarodniki, dzięki czemu są bezpieczną opcją dla pszczelarzy.
Paul Stamets, który przeprowadził wstępne testy z Metarhizium, które wykazały, że grzyb nie może przetrwać temperatur ula, był pod wrażeniem pracy wykonanej przez naukowców z WSU.
„Nauka rozwija się metodą prób i błędów, a moja technika nie była ekonomiczna z powodu upału w ulu” – powiedział. „Ale Jennifer wykonała ogromną pracę nad kulturą, aby przebić się przez tę barierę termiczną za pomocą nowego szczepu. Trudno naprawdę docenić herkulesowy wysiłek, jaki włożono, aby to osiągnąć.
„To były dwa solidne lata pracy plus pewne wstępne wysiłki. Przeprowadziliśmy testy w warunkach rzeczywistych, aby upewnić się, że będzie działać w terenie, a nie tylko w laboratorium”.
Han i Naeger przebadali ponad 27 000 roztoczy pod kątem poziomów infekcji, aby uzyskać nowy szczep.
Kolejnym krokiem jest uzyskanie zgody Agencji Ochrony Środowiska na stosowanie Metarhizium w ulach stosowanych w rolnictwie. Zespół musi również sfinalizować metody dostarczania pszczelarzy do stosowania grzyba w ulach.
Zespół jest zdania, że opracowane przez nich metody ewolucji Metarhizium do zwalczania warrozy mogą zostać wykorzystane do ulepszenia środków biokontroli również w innych systemach upraw.